Wednesday, December 3, 2008

Don't Panic, We're From Poland!!! part 47 - Siekiera

I posted some informations about Siekiera and their great album "Nowa Aleksandria" some time ago. Today i gonna post some rarities.
Demo was recorded in february 1985 in Radio Lublin's studio. It features early versions of songs from "Nowa Aleksandria" and single "Jest bezpiecznie / Misiowie puszysci". Coplete demo is rumoured to have 8 tracks but this is only version i know.
Live tracks were recorded in Riviera-Remont club, Warszawa 06.12.1986.

Siekiera "Demo 1985" and 06.12.1986 Warszawa

01. Idziemy przez las [04:09]
02. Ja stoję, ja tańczę, ja walczę [07:26]
03. Jest bezpiecznie [06:09]
04. Idziemy na skraj [03:46]
05. Misiowie puszyści [02:44]
06. Na zewnątrz [02:15]
07. Misiowie puszyści [02:59]
08. Już blisko [02:31]
09. Ja stoję, ja tańczę, ja walczę [05:15]
10. Jest bezpiecznie [03:08]
total [40:22]

tracks 1-6: demo 1985, tracks 7-10: Warszawa 06.12.1986

2 comments:

Anonymous said...

hohoo, fajne. az człowiekowi młodzieńcze pryszcze z powrotem wyskakują. dzięki. czy to z radia nagrywane? takie piardy słychać.
ten koncert z Warszawy to już w zmienionym składzie był, nie? z Adamskim tylko na wokalu i innym gitarzystą chyba. dziwnie śpiewa, jakiś spięty był.
polecam wywiad-nie-wywiad z Adamskim w "Lampie" bodajże marcowej. b. ciekawy, no i taka żałosna w sumie historia - on wymagał od członków zespołu posłuszeństwa, a płacić kasy im nie chciał (wszystkie zaiksy dla niego, koncertów grać mu się nie chciało) i potem, kurna, cały zdziwiony złorzeczył, że to mieli być jeźdźcy apokalipsy, a z zespołu odchodzą. no i te fałszywe do cna gadki "dlaczego to Budzyński nie chciał dać nic od siebie, na pewno byśmy spróbowali" - a kiedyś mówił wprost, że Budzy odszedł z Siekiery, bo chciał mieć wpływ na repertuar, ale on (Adamski) się na to nie zgodził. Powtórzę jeszcze raz, żałosne. Nie dziwię się, że ludzie nie chcieli z nim grać, mimo że muzyka świetna.

Azbest said...

Jak było nagrywane mogę tylko zgadywać - znalazłem te pliki kiedyś w sieci (nie pamiętam nawet gdzie). Szkoda, że demówka urwana, ale dobre i to.
W Rivierze skład mieli chyba jeszcze aleksandryjski tutaj twierdzi się, ze zmienili skład w 87. Śpiew Adamskiego faktycznie dziwny - może nie wyrabiał na dwóch etatach i dlatego poszukał pomocy?
Tego wywiadu będę musiał poszukać - to chyba było z okazji wydania "punkowej" Siekiery?
Wielka szkoda, że nic więcej nie nagrali. Z drugiej strony nie mieli okazji rozmienić się na drobne.